Od około czterech lat pracuję na sklepie internetowym opartym na systemie Shoper, który od blisko roku funkcjonuje na pakiecie premium. Przez ten czas dosyć dobrze poznałem platformę i obsługę Shopera. Wiele jej zalet oraz liczne wady i niedociągnięcia. W tym artykule przedstawię moją opinię na temat tego czy warto przenieść sklep z niższych pakietów na pakiet Shoper Premium.

Ceny

Shoper oferuje cztery pakiety. Pakiet złoty kosztuje 1056,00 zł rocznie, platynowy 1620 zł rocznie, 2124 zł rocznie, natomiast premium 4 788 zł. Jak widać jest to kwota znacznie wyższa niż pozostałe, jednak w rzeczywistości pakiet ten, prócz może dwóch cech, nie oferuje zbyt wiele.

Brak limitu produktów

To była dla nas kluczowa kwestia, ponieważ prowadzimy dosyć rozbudowany sklep, w którego ofercie znajdują się dziesiątki tysięcy pozycji. Dlatego właściwie jedynym powodem przejścia na Shoper Premium był brak limitu produktów. W niższych pakietach limit ten wynosi 10 000, 20 000 i 50 000 produktów w pakietach złotym, platynowym i diamentowym.

Niestety dosyć szybko okazało się, że Shoper nie jest dobrze dostosowany do obsługi tak rozbudowanego sklepu. Chociaż pakiet premium oferuje zniesienie limitu produktów, to pozostałe funkcjonalności nie są do tego dostosowane. Zniesienie limitu produktów nie znosi na przykład zniesienia limitu pozycji w atrybutach, co po pewnym czasie zaczęło nam dosyć mocno doskwierać. System zaczął wykazywać błędy, które zgłaszaliśmy do Shopera, jednak od kilku miesięcy leci na nas strumień ciepłego moczu i problem pozostaje nierozwiązany.

Przy tej liczbie produktów niezbędna jest także praca na plikach CSV, które umożliwiają wprowadzanie zmian w skali makro. Takich jak masowa aktualizacja cen, zmiana stanów magazynowych czy terminów wysyłki. Niestety tutaj też system działa kiepsko. Za każdym razem trzeba eksportować całą bazę produktów (nie można eksportować tylko zaznaczonych pozycji lub pozycji, które spełniają dane kryterium).

Wyszukiwarka w systemie nie działa prawidłowo. Wpisana fraza zwraca maksymalnie 1000 wyników, podczas gdy w rzeczywistości może być ich kilka tysięcy. Można je wyświetlić dopiero za pomocą filtracji.

A to tylko kilka niedociągnięć, które nie zostały właściwie przetestowane i objawiają się dopiero po przekroczeniu pewnego limitu produktów.

Wyszukiwarka zwracająca więcej dopasowanych wyników

To jest drugi obszar, który okazał się dosyć istotny i przydatny, jednak sam w sobie niestety nie jest warty opłacanej kwoty abonamentowej. Rozbudowana wyszukiwarka wyświetla miniaturowe zdjęcia produktów i  propozycje wyników. System posiada również sugestię haseł (auto-uzupełnianie), która w naszym przypadku nie działała prawidłowo, sugerowała błędne wyniki i trzeba było ją wyłączyć. 

Co więcej?

Z mojego punktu widzenia, po roku użytkowania, Shoper premium ma właściwie jedynie dwie zalety, na które zwróciłem uwagę i z których rzeczywiście korzystam – nielimitowane produkty i rozbudowana wyszukiwarka. Oczywiście w cenniku wyszczególniono znacznie więcej punktów, które mają stanowić korzyści z wyboru tego pakietu, jednak w rzeczywistości mają one marginalne znaczenie. Przeanalizujmy wybrane zalety, które nie występują w niższych pakietach.

1. Infrastruktura Premium (Podwyższona wydajność i stabilność sklepu. Technologia Premium Cache zapewnia do 10x szybsze działanie sklepu) – nie odczułem tego, sklep działa podobnie jak wcześniej. Często system CMS jak i sam sklep internetowy zamula i całość długo się wczytuje.
2. Dedykowane wsparcie na etapie wdrożenia sklepu – być może ta funkcjonalność dotyczy sklepów, które migrują z innego systemu. W naszym przypadku była to tylko zmiana pakietu i nie wymagała żadnego wsparcia. Ten obszar nie dotyczy więc aktualnych użytkowników Shoper.
3. Pierwszeństwo obsługi zgłoszeń – jakość obsługi Shopera jest dosyć znana i wiadomo, że pozostawia wiele do życzenia. Często na odpowiedź na maile oczekuję kilka dni, pracownicy BOK wdają się w nieprofesjonalne dyskusje, a naprawa błędów ze strony Shopera potrafi ciągnąć się wiele miesięcy.
4. Obsługa synonimów, fraz alternatywnych, literówek w wyszukiwarce produktowej – frazy alternatywne to dobre rozwiązanie, ale trzeba dopisywać je ręcznie, nie można ich wgrać z CSV, co jest bardzo upierdliwe. Literówki w wyszukiwarce i synonimy nie działały u nas prawidłowo.
5. Shoper Płatności – nowoczesne płatności online – stawka do negocjacji – nie korzystamy z płatności Shoper, ponieważ są to marginalne i mało znane płatności, które na tle takich operatorów jak PayU i Przelewy24 mogą zniechęcać klientów do zakupu. Płacimy z tego tytułu karę Shoperowi w postaci miesięcznej prowizji za wygenerowaną sprzedaż przez zewnętrznych operatorów. Temat raczej dla UOKiKu, a nie na ten krótki wpis, ale jak widać nie jest to żadna zaleta.

I to tyle? Podsumowanie

Więc za prawie 5000,00 zł netto rocznie, mamy właściwie dwie rzeczywiste zalety, które stanowią przewagę nad innymi pakietami: nielimitowana baza produktów (z niedostosowanymi pozostałymi obszarami) i rozbudowane funkcjonalności wyszukiwarki.

Prócz tego pięć takich sobie korzyści, które w sumie niewiele wnoszą. 

Czy wobec tego warto korzystać z Shoper Premium?

Myślę, że w przypadku rozbudowanych sklepów, którym doskwiera limit produktów, mimo wszystko, warto. Ale trzeba mieć z tyłu głowy, że niedługo należy przenieść się z tego systemu na inny, który będzie bardziej dostosowany do obsługi większych sklepów.

W przypadku małych sklepów lub dopiero otwartych, nie warto.

Shoper to bardzo ciekawa i korzystna platforma zakupowa, która umożliwia szybkie otwarcie niewielkiego sklepu, bez żadnej wiedzy. Jest to więc idealne rozwiązanie na początek sprzedaży on-line, jednak w tym przypadku Shoper premium nie oferuje właściwie nic ciekawego.