Analiza CTA na LinkedIn

Konto premium na LinkedIn – analiza CTA

W tym artykule analizuje wezwanie do działania zamieszczone na LinkedIn, zachęcające użytkowników do aktywowania funkcji premium na koncie. Zastanawiam się co można zrobić, aby zwiększyć efektywność CTA, zarówno w kwestii ulokowania komunikatu, jak i jego treści.

Kilka słów wprowadzenia

Platforma społecznościowa LinkedIn umożliwia wykupienie konta premium, które na pewien okres można aktywować za darmo, w celu przetestowania. Co daje subskrypcja i jak długo trwa bezpłatny okres – nie wiem; i nie to będzie tematem wpisu.

Nie jest również istotne w jakim stopniu LinkedIn’owi zależy na motywowaniu użytkowników do opłacania funkcji premium. Chociaż patrząc na ulokowanie CTA na stronie oraz częstotliwość jego występowania można by stwierdzić, że nie jest to priorytetem platformy.

Gdzie jest CTA na LinkedIn

Nie wszyscy czytelnicy mogą korzystać z LinkedIn, więc na samym początku rzućmy okiem jak w ogóle wygląda wezwanie do działania, gdzie jest… i gdzie go nie ma.

CTA na LinkedIn
Teraz zastanowię się jakie zabiegi można by wprowadzić, aby zmaksymalizować liczbę aktywacji bezpłatnego okresu premium, które docelowo ma przełożyć się na wykupienie płatnych rozszerzeń.

Znikające wezwanie do działania

Po przejechaniu suwakiem na dół, menu znika. Zatem CTA jest widoczne tylko, kiedy użytkownik znajduje się na górze strony. Można by tutaj wprowadzić dwa rozwiązania:
– przykleić menu, tak aby „zjeżdżało” razem z przewijaniem strony,
– menu zostawić ukryte, ale z boku strony wyświetlać mały widget z zaproszeniem do testów.

Tak wygląda strona po przejechaniu suwakiem na dół.

Brak CTA na LinkedIn
Tak mogłoby wyglądać przyklejone CTA, które przesuwałoby się wraz z suwakiem. Sprawa kolorystyki, grafiki i samej treści wezwania do działania to odrębny temat.

Osadzone CTA na LinkedIn

Kolejność CTA w menu nawigacyjnym

Następna kwestia mogłaby być właściwie poruszona jako pierwsza, mianowicie kolejność rozmieszczenia linków w menu. Jeżeli priorytetem jest dla nas zmobilizowanie użytkownika do rozpoczęcia korzystania z konta premium, link aktywacyjny warto umieścić na samym początku menu, od lewej strony.

Wskazówka e-commerce Ciekawostka dla Ciebie!
Niektóre z moich porad wprowadzono na LinkedIn. Jeżeli potrafisz rozpoznać które, koniecznie daj znać w komentarzu na dole strony.

Lepsze miejsca na CTA na LinkedIn
Obok loga LinkedIn, jest trochę wolnego miejsca, gdzie również można by wstawić CTA, jednak jestem zdania, że użytkownik bardziej będzie zwracał uwagę na obszar nawigacyjny. Natomiast miejsce u góry strony pominie, spodziewając się tam ikonki, po której kliknięciu zostanie przeniesiony na stronę główną. Możliwe też, że button obok loga zostanie potraktowany jako jego element.

Kolor odnośnika w odniesieniu do strony

Kolor CTA w wersji standardowej niczym nie wyróżnia się od innych linków na stronie. Słowem, nie zwraca na siebie uwagi. Warto tutaj posłużyć się kołem barw i wybrać najbardziej przeciwstawną opcję, do kolorystyki strony. Tak, aby możliwość darmowej aktywacji konta premium była pierwszą rzeczą, którą zobaczy użytkownik po wejściu na stronę. Na temat dobierania odpowiedniej kolorystyki do buttonów możesz dowiedzieć się więcej czytając wpis Najgorszy przycisk „Do koszyka”.

Umownie przyjmę, że na stronie LinkedIn dominuje kolorystyka ciemno-szaro-niebieska, zatem najbardziej rzucać się w oczy będzie odcień pomarańczowy. Zostańmy również przy ulokowaniu CTA z lewej strony.

Nowy kolor CTA na LinkedIn

Treść wezwania do działania

Czas na serię testów A/B. Tutaj, bez przeprowadzenia analizy, nie będę w stanie powiedzieć, co lepiej zadziała, jednak mam kilka pomysłów, co można by testować.

Standardowy komunikat to Wypróbuj bezpłatne konto Premium. Temat można ugryźć na kilka sposobów. Po pierwsze zestawienie kilku podobnych wezwań do działania:
Aktywuj teraz konto Premium,
Włącz konto Premium za darmo,
Aktywuj konto Premium gratis.

Dalej. W wielkim skrócie, użytkownicy LinkedIn chcą o sobie myśleć jako o profesjonalistach, budować sieci znajomości i własną pozycję w branży. Więc można by odwołać się do autorytetu tworząc komunikat w stylu:
Dołącz do profesjonalistów, aktywuj konto premium;
95% managerów korzysta z konta premium, aktywuj teraz.

Można również poprosić użytkownika o pomoc lub zapytać o opinię, konstruując komunikat:
Pomóż nam testować konto premium,
Oceń nasze funkcje premium.
Na końcu „testów” użytkownik dostaje pytanie czy aktywowałby konto premium gdyby było płatne, a w ramach podziękowania za testy, otrzymuje 10% rabatu na pierwszy miesiąc.

Reklama konta premium w newsfeedzie

Warto także wykorzystać newsfeed. Tutaj również nasuwa mi się kilka pomysłów.

Po pierwsze rekomendacje. Jeżeli ktoś ze znajomych danego użytkownika korzysta z funkcji premium, należy go o tym poinformować.
Np. Twój znajomy Jan Kowalski używa konta premium. Ty też przetestuj dodatkowe funkcje za darmo. Aktywuj już teraz.

Zakładając konto na LinkedIn podajemy w jakim celu ma nam ono służyć. Budowanie sieci kontaktów, znalezienie pracy… i coś tam jeszcze.

Użytkownikowi, którego konto ma służyć znalezieniu pracy, w newsfeedzie można wyświetlić następującą informację:
Użytkownicy z kontem premium 73% skuteczniej znajdują pracę przez LinkedIn. Aktywuj teraz dodatkowe możliwości, zupełnie za darmo.

Analogicznie osoba, która jako cel utworzenia konta podała budowanie sieci kontaktu, może otrzymać komunikat:
Użytkownicy z kontem premium budują o 73% szersze sieci kontaktów na LinkedIn. Aktywuj teraz dodatkowe możliwości, zupełnie za darmo.

Wezwanie do działania w newsfeedzie można by również personalizować w oparciu o stanowisko. Np. osoby pełniące funkcje managera zobaczą wiadomość w stylu:
73% managerów odnoszących sukces korzysta z konta premium na LinkedIn. Przetestuj teraz dodatkowe możliwości i dołącz do tej prestiżowej grupy.

System rekomendacji konta premium

Na koniec, dla osób, które posiadają już konto premium można aktywować funkcję rekomendacji. Przykładowo, za każdego znajomego, któremu polecimy aktywowanie funkcji premium i który rzeczywiście z tych funkcji skorzysta, użytkownik otrzymuje 50% zniżki na kolejny miesiąc.

Podsumowanie

Jak widać możliwości jest wiele. Na pewno więcej niż podałem w tym artykule. Jeżeli masz jakieś pomysły, daj mi znać w komentarzu pod wpisem lub na Twitterze. Jeżeli chcesz zadać jakieś pytanie, podyskutować lub skrytykować coś, również wal śmiało.

Udostępnij mój artykuł, tak jak inni czytelnicy, którym się podobał.

Masz okazję być pierwszym komentującym!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.