W tym artykule daję kilka pomysłów na komunikaty w wyszukiwarce sklepowej. Zastanawiam się co zrobić z użytkownikami, którzy nie znaleźli swojego produktu. Badam jakich kolorów buttona można użyć oraz jak wprowadzić element zabawy do wyszukiwania. Na końcu podaję jak za pomocą Google Analytics sprawdzać jakie frazy wpisują użytkownicy.
Wyszukiwarka produktów jest jednym z najważniejszych (a bardzo często zaniedbywanych), elementów sklepu internetowego. Dzisiaj przedstawię kilka pomysłów na to, jak sprawić by użytkownicy chętniej korzystali z wyszukiwarki i łatwiej znajdowali to czego chcą, w efekcie – lepiej konwertowali.
Standardowym obszarem, w którym potencjalny klient będzie szukał wyszukiwarki jest górny obszar strony, na samym środku. Inne miejsce to ewentualnie lewy górny róg. Jeżeli wyszukiwarka w Twoim sklepie znajduje się w innym miejscu – możesz tracić konwersje.
Warto po raz kolejny rzucić okiem na rozkład eyetrackingu i odpowiednio umiejscowić pasek wyszukiwania. Prawy dolny róg raczej nie wydaje się najlepszym pomysłem.

Źródło: branded3.com
Miejsce na tekst w wyszukiwarce to jeden z obszarów, które możemy wykorzystać na komunikację z użytkownikiem. Możliwości jest kilka. W każdej z nich warto pamiętać o jasnym wezwaniu do działania.
Komunikat w wyszukiwarce może służyć do przekazania informacji w jaki sposób z niej korzystać, jak konstruować zapytania. Np. wpisz nazwę produktu, podaj nazwę producenta.

Poniżej przykład. Standardowy tekst vs odrobina kreatywności. Wygląda bardziej zachęcająco?

Wskazówka dla Ciebie!
Prowadzisz własny sklep internetowy? Nie przegap okazji i zapisz się na audyt.
Kliknij tutaj, aby sprawdzić, czy Twój sklep spełnia kryteria.


Bywa, że użytkownik nie odnajduje hasła, którego szuka. Najczęściej otrzyma wtedy komunikat w stylu Brak podanej frazy. Prawdopodobnie spróbuje użyć innej formy zapisu, a po kolejnym negatywnym wyniku opuści sklep.
A przecież czegoś szukał, więc chciał kupić. Żegnaj konwersjo.

Poinformujmy użytkownika, że może się z nami skontaktować i podstawmy mu link do formularza oraz numer telefonu.

Spróbujmy jeszcze raz, z większym napracowaniem.


Uznałem, że przy zaproszeniu do podania numeru telefonu bezpieczniejszym komunikatem będzie Wprowadź swój numer telefonu od Podaj swój numer telefonu, które mogłoby się kojarzyć z podawaniem numeru w celu późniejszego otrzymywania reklam. Oczywiście najlepiej tutaj zastosować testy A/B i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Teraz wprowadźmy element zabawy do wyszukiwania.
W przypadku niektórych sklepów, np. zegarki męskie, lub zdrowa żywność, gdzie klientowi może pasować praktycznie każdy produkt, można zastosować button w stylu Szczęśliwy traf. Jak na Google. Po kliknięciu w taki przycisk, klient jest przenoszony na kartę jednego, losowo wybranego produktu.
Taka metoda raczej nie sprawdzi się w sklepie z butami dla kobiet i mężczyzn, ale już we wspomnianym wyżej sklepie z zegarkami dla mężczyzn, może podziałać. Wszystko zależy od branży.
Dodatkowo wyobraźmy sobie, że użytkownik z ciekawości, co kolejnego trafi przesiaduje na stronie i klika w losowanie niczym na demotywatorach.

Na koniec informacja jak za pomocą Google Analytics śledzić zapytania użytkowników w naszej wyszukiwarce sklepowej.
Najpierw należy powiązać konto Google Analytics z Google Webmaster Tools. Następnie w zakładce Administrator, w ustawieniach danego widoku wybieramy opcję Śledź wyszukiwanie w witrynie. Tam podajemy odpowiedni stały parametr do zapytania, np. szukaj?controller=search albo query – zależnie od wyników wyszukiwania.

Po jakimś czasie w raporcie w zakładce Zachowanie -> Wyszukiwania w witrynie, uzyskamy dostęp do zapytań użytkowników wprowadzanych do naszej wyszukiwarki.
Posiadając wiedzę czego potencjalni klienci wyszukują w naszym sklepie możemy zadziałać aby wprowadzić dany produkt do oferty, lub ułatwić znalezienie istniejącej już pozycji.
To by było na tyle. Jeżeli macie jakieś pytania, przemyślenia lub swoje protipy związane z wyszukiwarkami sklepowymi – koniecznie dajcie znać w komentarzach, lub napiszcie mi na Twitterze. Jeżeli chcecie zadać jakieś pytanie, podyskutować lub skrytykować coś, również walcie śmiało.
Masz okazję być pierwszym komentującym!